sobota, 18 lutego 2012

Zatrzymując czas wzdrygam się
czy mogę tak?
Mknę z siłą rakiety i
uderzam o ściany płacz.
Czy mogę tak?
Choć wiem, że
nie boli tak, jak
Co?
Czy snieg i krew mieszają się?
Odbieram Ci tę nicość
Odbieram Ci tę pustkę
daje w zamian kwiaty
zerwane na lące o poranku
Daje ci łze zmrożoną oddechu chłodem
A Ty?
Idę...


*** *** ***


Czerń kryształowa a na jej dnie
czerwona kropla krwi i biel
i śniegu blask i oka błysk i
krzyk
I drzewa i dal i otchłan bez dna
i aksamit
Spadam i spadam i lece do góry i
łapię oddechu czas i
blask
Zamykam się i nie chcę już
już nie chcę nic co mogłoby
dać życie mi
na chwilę tę
Teraz... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz